Robert Kubica pojedzie w LMP1!

Źródło: film YouTube

I oto wczoraj gruchnęła jak grom z jasnego nieba wiadomość, że Robert Kubica pojedzie w sezonie 2017 w ramach serii FIA World Endurance Championship!

Seria WEC to wyścigi długodystansowe, orgaznizowane na torach zbliżonych do tych, na których ścigają się kierowcy F1. W tym sezonie w kalendarzu mamy 9 wyścigów, z których najsławniejsza jest oczywiście 24-godzinna impreza w Le Mans, francuskim mieście znanym z tego powodu na całym świecie.

24 Hours of Le Mans na Circuit de la Sarthe z udziałem Kubicy będziemy oglądać w tym roku 17 i 18 czerwca.

Pozostałe imprezy to zmagania 6-cio godzinne, które odbywają się między innymi na sławnym Nürburgring, na torze Spa w Belgii oraz oczywiście na Silverstone. Poza Europą WEC ma swoje imprezy w Bahrajnie, Chinach, Japonii i Meksyku oraz w USA.

Roberta Kubicę będziemy mogli więc zobaczyć w wielu egzotycznych sceneriach w nie mniej egzotycznym samochodzie. Wyścigi WEC rozgrywane są w 4 klasach: LMP1 (kolor czerwony) oraz LMP2 (kolor niebieski) - są to klasy tzw. prototypów - oraz dwóch klasach LMGTE: Pro (kolor zielony) i Am (kolor pomarańczowy). W tej ostatniej jeździ na przykład znany aktor Patrick Dempsey, którego pamiętamy z popularnego niegdyś serialu "Grey's Anatomy".

Prototypy to samochody w dużej mierze koncepcyjne, przygotowywane tylko i celowo do zmagań długodystansowych. Do tej pory liderem klasy były na zmianę zespoły Porsche i Audi. Po wycofaniu sie tego ostatniego ze zmagań WEC, możemy spodziewać się pasjonującego pojedynku pomiędzy Toyotą i Porsche. Ale wiadomo - w sportach motorowych łaska pańska na dziurawym gaźniku jeździ, więc zdarzyć może się wszystko.

Jak na razie z list startowych wynika, że w klasie LMP1 po dwa samochody wystawią fabryczne Teamy Toyoty i Porsche. Bolid Kubicy i zespołu ByKolles będzie jedynym nie fabrycznym pojazdem w najszybszej klasie. W klasie LMP1 będzie jechać więc prawdopodobnie tylko 5 samochodów.

Oficjalna lista wraz ze zgłoszonymi kierowcami dostępna jest między innymi pod tym linkiem: http://www.fiawec.com/races/6-hours-of-fuji/official-entry-list.html

Nie ma się co oszukiwać - Team ByKolles nie jest zespołem najlepszym w seriach WEC. Ich samochody są konkurencyjne, ale zmagają się z wieloma problemami kontrukcyjnymi, trakcyjnymi, a nawet z pożarami. W sezonie 2016 ich bolid wygrał jeden wyścig - w Szanghaju, w pozostałych zaś lądował na 2-3 pozycji. Trzech wyścigów samochód nie ukończył. Finalnie w kategorii "privateer" LMP1 był na drugim miejscu. Czyli na ostatnim.

ByKolles to zespół formalnie rzecz biorąc niemiecki, jego siedziba znajduje się w Greding, a oficjalna nazwa brzmi Kodewa GmbH & Co. Właściciele teamu mają doświadczenia w ściganiu torowym poprzez udział między innymi w seriach DTM i LMS oraz dzięki współpracy z Lotusem, którego samochodu używali startując w serii WEC w latach 2013-2015 w klasie LMP2.

Być może, dzięki współpracy z Kubicą, uda mi się połączyć doświadczenia inżynierskie, konkstruktorskie i wyścigowe, co zaowocuje wystawieniem niezłego pojazdu.

Prolog sezonu 2017 zobaczymy już 1 kwietnia na legendarnej Monzy, a pierwszy "prawdziwy" wyścig to zmagania na Silverstone, które odbędą się 16 kwietnia. Mamy nadzieję, że będziemy mogli zobaczyć transmisję na otwartym kanale, bez konieczności wykupywania dodatkowych pakietów sportowych w komercyjnych telewizjach.

 

 

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.