Pani Johaug uprzejmie zgodziła się z karą

Źródło: kadr YouTube

Pani Therese Johaug, norweska zawodniczka ze światowej ścisłej czołówki biegów narciarskich, nie zamierza odwoływać się od decyzji Norweskiej Konfederacji Sportu, poinformowały media.

Za stosowanie dopingu (rzekomo nieświadome) ukarano ją 13-miesięczną dyskwalifikacją. Zawodniczka, a właściwie jej menedżer Joern Ernst, zapowiedzieli, że nie będą odwoływać się od tej kary, bo chcą zakończyć zamieszanie.

Oczywiście potwierdza to fakt, że kara nałożona przez norweskie władze narciarskie to wyrok łagodny i dokładnie o takie rozwiązanie cały czas chodziło. Przypomnijmy, że 13-miesięczna dyskwalifikacja pozwoli Johaug wystartować w Igrzyskach Olimpijskich w Pjong Chang w 2018 roku. Ciekawe co powiedzą na to sponsorzy.

Bycie sportowcem na poziomie mistrzowskim oznacza dziś, jak widać, nie tylko wyrzeczenia fizyczne i osobiste, ale także wymaga wielkiego relatywizmu moralnego. Trzeba umieć odpowiedzieć sobie na pytanie - rywalizować z oszustami czy nie? A potem uciszyć sumienie.

 

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.