Kamil Grosicki jednak zostaje w Rennes

Źródło: kadr YouTube

Transfer Grosickiego nie doszedł do skutku i to w ostatniej chwili! Wszystko wskazuje na to, że nie będziemy oglądać kolejnego Polaka w Premiership. W godzinach nocnych Kamil Grosicki usunął z mediów społecznościowych wszystkie wpisy komentujące przebieg transakcji pomiędzy Rennes a Burnley.

 

Pogłoski mówią, ż francuski klub zaczął stawiać warunki nie do przyjecia dla Anglików i cała transakcja została anulowana. Co ciekawe, Grosicki wylądował na wyspach wczoraj około godziny 22 i wydawało się, że ma przed sobą jedynie formalności medyczne i aklimatyzację u nowego pracodawcy, dogadana była kwota transferu - 8 milionów euro, jak podawały media.

Zapewne niedługo poznamy więcej szczegółów na temat tego zwrotu akcji. Po trzech latach spędzonych we Francji, przenosiny te były dla reprezentanta Polski zarówno wielką szansą na rozpędzenie kariery, jak też i osobistym, wielkim marzeniem.

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.