A tymczasem Robert Kubica...

Źródło: kadr YouTube

A tymczasem Robert Kubica, z powodu problemów technicznych, nie ukończył zmagań w wyścigu "6h di Roma", w którym startował w niedzielę.

 

Kubica notował świetne czasy, zbliżone do tego, co wykręcali kierowcy z pierwszej trójki, pokazując jasno, że jest szybki i może powalczyć o dobre wyniki. Niestety, jego Renault RS01 cierpiał na wiele przypadłości, aż wreszcie na około godzinę przed końcem wyścigu został wycofany.

Warto dodać, że trzecią lokatę w barwach zespołu "Orange 1 Team Lazarus" zajął Artur Janosz, a więc mieliśmy mimo wszystko miły polski akcent na podium.

Mimo wszystko dobrze jest usłyszeć, że Robert Kubica już poraz trzeci w tym roku spędził trochę czasu na torze. Czekamy na wieści, co będzie w przyszłym sezonie...

Przestańcie forować tego zydowskiego nieudacznika Kubicę. Cienias i tyle.... Dla nędznej baletnicy przeszkadza każdy klif na spódnicy...

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.