Ogier trochę popłakał, ale się nie przejmuje
Sebastian Ogier nieco smutny jest po wiadomości o wycofaniu samochodu Volkwagena z WRC, ale sie nie przejmuje.
Kierowca nie planuje oczywiście zakończenia kariery, jednak jego reakcje wydają się być nieco nieskoordynowane jak na razie. Zdecydowanie nie wie jeszcze z kim bedzie jeździł w następnym sezonie i jakie będą jego dalsze losy.
Jest jednak mistrzem świata i z pewnością na brak ofert nie będzie narzekał. Może zatrudni go powracająca po prawie dwóch dekadach do WRC Toyota, może Citroen, któy też reaktywuje swoje rajdowe linie konstrukcyjne.
A może któryś z obsadzonych juz teamów zdecyduje się na zerwanie obowiązujących kontraktów i zatrudni utytułowanego Francuza? Zobaczymy.
Na pewno w najbliższych dniach możemy oczekiwać wielu niusów na ten temat. Z pewnością Ogier nie pójdzie byle gdzie i będzie szukał miejsca w takim zespole, który zapewni mu samochód na poziomie mistrzowskim i pozwoli wygrywać, kontynuować mistrzowską drogę.
- 109 widoków
Dodaj komentarz